VOLVO NA ŁÓDCE W WENECJI- TEGO NIE WIDZIAŁEŚ!


Wenecja jest jednym z najbardziej unikalnych miast Europy, znanym nie tylko z pięknych kanałów, zabytkowej architektury i malowniczych gondoli, ale również ze swojej wyjątkowej logistyki miejskiej. Tutaj, w przeciwieństwie do innych europejskich miast, codzienne operacje dystrybucji, usługi komunalne oraz budownictwo opierają się na wykorzystaniu łodzi zamiast ciężarówek. O świcie, zanim miasto obudzą tłumy turystów, kanały tętnią życiem – płyną po nich łodzie-śmieciarki, łodzie chłodnicze czy łodzie-platformy z hydraulicznymi żurawiami, pełniąc zadania, które gdzie indziej wykonują pojazdy drogowe.

Niecodzienny widok – ciężarówki na kanałach Wenecji

Choć transport wodny jest w Wenecji normą, zdarzają się sytuacje, gdy na weneckich kanałach pojawiają się również standardowe pojazdy drogowe. Przykładem jest fotografia wykonana dwa lata temu w okolicach Mostu Rialto, która uchwyciła moment, gdy na małej barce kanałem płynęły Volvo FH z furgonową naczepą oraz Mercedes Sprinter z kontenerem. Oba te pojazdy należały do francuskiej firmy Gondrand i brały udział w nietypowym zleceniu – przeprowadzce klienta z Palermo na Sycylii do ścisłego centrum Wenecji.

Transport dotyczył około 110 metrów sześciennych osobistych przedmiotów o wysokiej wartości i delikatnym charakterze, co wymagało przewozu bezpośrednio "od drzwi do drzwi" bez żadnych przeładunków, aby zminimalizować ryzyko uszkodzeń.

Organizacyjne wyzwania w unikalnym środowisku

Realizacja takiego przedsięwzięcia logistycznego w Wenecji była zadaniem nie lada trudnym i wymagała skoordynowanej pracy kilku firm. Choć zlecenie na transport otrzymała włoska firma Fercam, konieczne było zaangażowanie dodatkowych specjalistów. Firma Gondrand dostarczyła odpowiednią flotę pojazdów, a weneckie przedsiębiorstwo Scalo Fluviale di Venezia dostarczyło barkę, na której przewieziono ciężarówki.

Co ciekawe, przewóz przez Wenecję musiał zostać zsynchronizowany z pływami, aby woda była na odpowiednio niskim poziomie, umożliwiającym przejazd pod Mostem Rialto, gdzie wysokość w czasie przypływu uniemożliwiłaby przepłynięcie. Sama operacja rozładunku, trwająca około trzech dni, wymagała zaangażowania licznej grupy pracowników, którzy przenosili towary bezpośrednio do mieszkania klienta.