Firmy krzaki będą mieć łatwiej- jest wyrok

Decyzja Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) o unieważnieniu przepisu dotyczącego obowiązkowego powrotu pojazdów do bazy eksploatacyjnej stanowi poważne wyzwanie dla regulacji branży transportowej w Europie. Wymóg, będący kluczowym elementem Pakietu Mobilności, miał na celu zapobieganie nieuczciwej konkurencji, poprawę warunków pracy kierowców oraz ochronę lokalnych rynków przed firmami, które korzystały z różnic w systemach podatkowych, płacowych i socjalnych w różnych państwach członkowskich.

OFERTY PRACY DLA KIEROWCÓW C+E W RENOMOWANYCH FIRMACH:

Wprowadzony przepis o obowiązkowym powrocie pojazdów do kraju, w którym firma transportowa ma swoją siedzibę, miał zapewnić, że działalność gospodarcza jest prowadzona w państwie rejestracji, a nie jedynie w bardziej dochodowych regionach Europy Zachodniej. Był to krok w kierunku ograniczenia zjawiska „firm krzaków” – przedsiębiorstw zakładanych w krajach Europy Środkowo-Wschodniej, gdzie płace są niższe, ale faktycznie operujących na rynkach zachodnich, gdzie stawki za usługi są wyższe.

Takie firmy korzystają z transgranicznego podwykonawstwa, utrzymując niskie ceny usług transportowych kosztem lokalnych firm i kierowców, którzy nie mogą konkurować w takim modelu. W rezultacie prowadzi to do tzw. „wyścigu na dno”, w którym warunki pracy i płace w sektorze są systematycznie obniżane.

Orzeczenie TSUE – krok wstecz dla branży transportowej

Orzeczenie TSUE spotkało się z krytyką ze strony Europejskiej Federacji Pracowników Transportu (ETF), która obawia się, że decyzja ta przyczyni się do dalszego pogłębiania szkodliwych praktyk w sektorze. ETF ostrzega, że unieważnienie przepisu pozwoli firmom nadal utrzymywać floty pojazdów w krajach o wyższych kosztach operacyjnych, bez rzeczywistego związku z miejscem rejestracji działalności. Takie działania prowadzą do nieuczciwej konkurencji, na czym cierpią zarówno pracownicy, jak i lokalne gospodarki.

Federacja zwraca uwagę, że skuteczność egzekwowania przepisu została już udowodniona. Przykładem jest akcja kontrolna przeprowadzona w Belgii w maju 2023 roku, gdzie wykryto naruszenia przepisów dotyczących powrotu pojazdów, co potwierdza, że egzekwowanie prawa jest możliwe i przynosi wymierne rezultaty.

Kontekst ekologiczny i przyszłość sektora transportu

Jednym z argumentów przemawiających za unieważnieniem przepisu były rzekome negatywne skutki dla środowiska. Krytycy wskazywali, że wymóg powrotu pojazdów może generować dodatkowe emisje CO2 poprzez konieczność wykonywania zbędnych przejazdów. ETF odrzuca te argumenty, podkreślając, że problem ten mógłby zostać rozwiązany, gdyby firmy rzeczywiście prowadziły swoją działalność w krajach, w których mają siedzibę, eliminując tym samym potrzebę długich powrotów.

W kontekście ekologicznej transformacji sektora transportu, utrzymywanie niskich kosztów usług drogowych w wyniku unikania pełnych kosztów pracy i środowiskowych, hamuje rozwój bardziej zrównoważonych form transportu, takich jak kolej. ETF argumentuje, że zielona transformacja będzie możliwa jedynie wtedy, gdy koszty transportu drogowego będą odzwierciedlać rzeczywiste wydatki, w tym na ochronę środowiska i prawa pracowników.

Co dalej?

ETF, a także inne organizacje związane z branżą transportową, apelują o ponowne przyjrzenie się regulacjom. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej nie zakwestionował samej zasady powrotu pojazdów, lecz podkreślił brak odpowiednich informacji umożliwiających ocenę proporcjonalności przepisu. Oznacza to, że Komisja Europejska może zająć się tymi niedociągnięciami, aby przywrócić wymóg powrotu, poprawiając jednocześnie proces legislacyjny.

Pakiet Mobilności, mimo wyzwań, wciąż pozostaje kluczowym narzędziem reformującym sektor transportu drogowego w Europie. Jego celem jest nie tylko walka z nadużyciami i nieuczciwą konkurencją, ale również poprawa warunków pracy kierowców, którzy od lat walczą o godziwe warunki zatrudnienia. Zniesienie jednego z jego kluczowych przepisów stawia jednak pod znakiem zapytania przyszłość tych reform, a także stabilność gospodarczo-społeczną sektora transportowego w Unii Europejskiej.

Decyzja TSUE z pewnością wywoła dalsze dyskusje na temat przyszłości transportu drogowego w Europie i konieczności bardziej zrównoważonych, sprawiedliwych rozwiązań dla wszystkich stron.

PRACUJ W NIEMIECKICH, UWAŻANYCH FIRMACH- ŻADNE FIRMY KRZAKI!