Zakaz jazdy w Niemczech w weekendy- to prawda?

 

Od początku lipca miała obowiązywać w Niemczech całkowita blokada samochodów osobowych w weekendy ze względu na troskę o środowisko - taki przekaz krążył w polskiej sieci. Masowo rozpowszechniany film na TikToku miał ponad milion odsłon, wywołując falę komentarzy i kontrowersji. Jednak, jak się okazuje, to jedynie fałszywa informacja, która nie ma żadnych podstaw prawnych.

W sieci pojawiają się różne wersje tej historii, ale najpopularniejsza głosiła, że od 1 lipca Niemcy wprowadzają całkowity zakaz jazdy samochodami osobowymi w weekendy ze względu na emisję CO2. W komentarzach pod filmami z tym przekazem internauci wyrażali zdziwienie, niedowierzanie i często łączyli to z teoriami spiskowymi, obwiniając władze o ograniczanie wolności obywateli.

Jeden z polskich internautów na TikToku posunął się nawet do stwierdzenia, że "to właśnie takie dokręcanie śruby i doprowadzenie do tego, by zwykły szary człowiek nie mógł się przemieszczać, nie mógł korzystać ze swojego samochodu". Teoria ta została wzbogacona o kontekst antyunijny oraz wizję 15-minutowego miasta, sugerując, że taki zakaz to tylko początek większych ograniczeń.

Jednakże, to wszystko opiera się na manipulacji. Rzeczywistość prezentuje się zupełnie inaczej. Minister cyfryzacji i transportu Niemiec Volker Wissing z partii FDP faktycznie ostrzegał przed koniecznością drastycznych działań w celu zmniejszenia emisji CO2, ale jego słowa nie miały charakteru prawnego. Wissing wspominał o konieczności rezygnacji z jazdy samochodami osobowymi i ciężarowymi przez dwa dni w tygodniu, ale nie było to żadne oficjalne oświadczenie rządu, a jedynie sposób nacisku na inne partie w celu przyspieszenia prac legislacyjnych.

Krytyka padła nawet ze strony koalicjantów Wissinga, którzy nie uznały jego propozycji za sensowne rozwiązanie. Liderka Partii Zielonych Katharina Droege nazwała te pomysły nieuzasadnionymi obawami, a wiceszef frakcji socjaldemokratów Detlef Mueller stwierdził, że straszenie absurdalnymi propozycjami nie pomaga w ochronie klimatu.

Ostatecznie, po ustaleniach między niemieckimi partiami, nie doszło do wprowadzenia zakazu jazdy w weekendy. Rząd zgodził się na elastyczną reformę ustawy o ochronie klimatu, ale żadne drastyczne ograniczenia nie zostały wprowadzone.

Podsumowując, informacja o planowanym zakazie jazdy samochodami osobowymi w weekendy w Niemczech od lipca 2024 roku to fałszywy przekaz, który narodził się na gruncie słów jednego z ministrów, ale nie miał żadnego oparcia w rzeczywistości prawnej. To kolejny przykład manipulacji i rozpowszechniania nieprawdziwych informacji w sieci.