2026 rokiem rekordowych zaostrzeń kar dla kierowców zawodowych w Europie.
Międzynarodowe floty muszą przygotować się na nowe realia

Rok 2026 przyniesie największą od lat falę zmian w przepisach drogowych dotyczących transportu międzynarodowego. Większość państw europejskich – od Włoch po Niderlandy, od Hiszpanii po Polskę – aktualizuje katalog kar, obniża limity alkoholu i rozbudowuje systemy automatycznej kontroli. W wielu krajach restrykcje finansowe i punktowe dotyczą w szczególności kierowców zawodowych oraz firm transportowych, które coraz częściej ponoszą współodpowiedzialność za naruszenia.
Dla operatorów flot oznacza to jedno: śledzenie lokalnych przepisów i nieustanna edukacja kierowców stają się kluczowymi elementami zarządzania ryzykiem operacyjnym.
➡️Niemcy: kary zarówno dla kierowcy, jak i dla firmy
Niemcy od lat słyną z rygorystycznych kontroli tachografów i przeciążeń, lecz nowe regulacje dodatkowo zaostrzają odpowiedzialność przewoźników.
Wybrane kary (2025–2026):
Policja korzysta z mobilnych jednostek kontrolnych wyposażonych w wagi oraz czytniki tachografów. W niektórych landach zakazy wyprzedzania dotyczą wyłącznie ciężarówek, a ich egzekwowanie jest bardzo skrupulatne.
Polska: najwyższe kary punktowe i surowa recydywa
Polska od 2022 r. konsekwentnie wzmacnia system kar, szczególnie dla kierowców zawodowych i flot zagranicznych.
Kary 2026:
Od 2025/2026 roku kierowcy tracą również prawo jazdy na 3 miesiące za przekroczenie prędkości o 50 km/h poza terenem zabudowanym.
➡️Włochy: najbardziej surowe prawo w Europie
Nowy Codice della Strada stawia Włochy w roli kraju o najostrzejszych sankcjach wobec kierowców ciężarówek.
Najważniejsze zmiany w 2026 r.:
Co istotne, włoska policja drogowa Polizia Stradale znana jest z zasady „zapłać albo nie jedziesz dalej” – zagraniczne ciężarówki często są zatrzymywane do momentu uregulowania mandatu.
➡️Niderlandy: konsekwentna walka z rozproszeniem i wysoka automatyzacja
W Holandii ponad 90% mandatów wystawiają automatyczne systemy pomiarowe – kamery, radary i systemy odczytu tablic rejestracyjnych. Dzięki unijnemu systemowi wymiany danych, sankcje dla kierowców zagranicznych są egzekwowane równie skutecznie co dla lokalnych.
Kary w 2026 r.:
Niderlandy przykładają szczególną wagę do walki z rozproszeniem uwagi. Mandaty za telefon należą do najwyższych w Europie, a wzrost o 3–4% w 2026 r. jest efektem waloryzacji inflacyjnej.
➡️Wielka Brytania: surowo za telefon, punktowo za wykroczenia, rygor DVSA
Wyspiarskie przepisy pozostają jednymi z najbardziej surowych jeśli chodzi o korzystanie z telefonu.
Najważniejsze zasady:
Kierowcy zawodowi, mimo braku osobnego limitu, narażeni są na dotkliwe sankcje administracyjne. DVSA kontroluje czas pracy, stan techniczny, dokumentację, a Transport Commissioner może zawiesić licencję zawodową za powtarzające się naruszenia.
➡️Hiszpania: niższe limity alkoholu i radar akustyczny
W hiszpańskiej DGT trwa proces dalszego zaostrzania przepisów. Oprócz standardowych radarów, w dużych miastach i na górskich trasach pojawiają się radary akustyczne, nakładające kary za nadmierny hałas.
Kary 2026:
Hiszpania wzmacnia również kontrole czasu pracy i odpoczynku – mandaty sięgają 200–500 euro.
➡️Francja: gęsta sieć radarów i wysokie kary punktowe
Francuska sieć radarów należy do najbardziej rozbudowanych w Europie. Dodatkowo rośnie liczba nieoznakowanych radiowozów wyposażonych w kamery automatycznie wykrywające naruszenia.
Kluczowe kary:
W poważniejszych przypadkach możliwe jest czasowe odebranie prawa jazdy.
➡️➡️➡️➡️➡️
Co oznaczają te zmiany dla przewoźników?
1. Rosnąca automatyzacja kontroli
Coraz więcej wykroczeń rejestrowanych jest bez udziału policji. Mandat może trafić do firmy zanim kierowca wróci z trasy.
2. Zaostrzona odpowiedzialność firm
W Niemczech, Hiszpanii czy Francji kary finansowe dla przedsiębiorstw sięgają nawet kilku tysięcy euro.
3. Różnorodność limitów alkoholu to pułapka
Przejazd przez kilka krajów UE w jeden dzień często oznacza kontakt z 3–4 różnymi limitami.
4. Telefon staje się priorytetem kontrolerów
Większość państw traktuje rozproszenie uwagi jako kluczowe zagrożenie dla ruchu ciężkiego.
5. Rosnąca rola tachografów i smart tacho 2
Kontrola danych jest coraz dokładniejsza, a manipulacje sprzętem – surowiej karane.
Europejscy kierowcy zawodowi i międzynarodowe floty wkraczają w okres rekordowo surowych regulacji. Włochy, Niderlandy, Niemcy, Hiszpania, Francja i Polska wdrażają przepisy, które – choć różne w szczegółach – mają wspólny cel: zwiększenie bezpieczeństwa oraz odpowiedzialności na drogach.
W 2026 roku przewoźnicy, którzy nie dostosują procedur, szkoleń i monitoringu jazdy, będą narażeni na gwałtowny wzrost kosztów operacyjnych, ryzyko przestojów i utratę licencji. Ci, którzy zrobią to odpowiednio wcześnie – zyskają przewagę konkurencyjną i ograniczą rosnące ryzyka prawne.