Nowe regulacje unijne dotyczące wieku kierowców

Co zmienia się dla kierowców zawodowych?


W najnowszych przepisach prawa o ruchu drogowym przyjętych przez Unię Europejską doprecyzowano zasady dotyczące minimalnego wieku kierowców. Choć początkowo rozważano możliwość dopuszczenia 17-latków do prowadzenia pojazdów ciężarowych pod nadzorem, ostatecznie ten pomysł został odrzucony. Młodzi kandydaci na kierowców kategorii C będą mogli rozpocząć szkolenie dopiero po ukończeniu 18 lat.

Prawo jazdy kat. B od 17 lat – ale tylko z opiekunem

Nowe regulacje pozwalają na wcześniejsze zdobycie prawa jazdy kat. B – już w wieku 17 lat. Do osiągnięcia pełnoletności młody kierowca będzie jednak musiał jeździć wyłącznie w towarzystwie doświadczonego opiekuna. Zasada ta nie została jednak rozciągnięta na pojazdy ciężarowe ani autobusy.

Kategoria C – od 18 lat, kategoria D – od 20, pod warunkiem kwalifikacji

Uzyskanie uprawnień zawodowych również zostało precyzyjnie uregulowane.

Jeśli kandydat nie posiada kwalifikacji zawodowych, minimalny wiek w obu przypadkach rośnie odpowiednio do 21 i 24 lat.

Decyzje te były w dużej mierze odpowiedzią na zapotrzebowanie rynku. W polskiej branży TSL brakuje kierowców, a wskaźnik wakatów w tym sektorze jest o 44% wyższy niż średnia dla całej gospodarki. Obniżenie wieku mogłoby poprawić sytuację kadrową przedsiębiorstw transportowych, jednak – jak podkreślają eksperci – nie może się to odbyć kosztem bezpieczeństwa ruchu drogowego.

Nowelizacja ustawy z listopada otworzyła drogę 18-latkom do prowadzenia pojazdów ciężkich, jednak wprowadzono jednocześnie surowsze sankcje dla najmłodszych kierowców. Przez pierwsze dwa lata będą oni bardziej rygorystycznie rozliczani m.in. za jazdę po alkoholu, brak pasów czy nieprawidłowe przewożenie dzieci.

Zdaniem specjalistów branży transportowej sytuacja na drogach powinna pozostać stabilna. Prezes ZMPD, Jan Buczek, zwraca uwagę, że kierowcy ciężarówek – także ci młodzi – powodują znacznie mniej wypadków, niż wynikałoby to z ich udziału w ruchu. – Obawy dotyczące niedoświadczonych kierowców zawodowych są przesadzone. Statystyki pokazują, że ta grupa nie generuje wysokiego ryzyka – podkreśla.

Buczek wskazuje również, że zmiany korzystnie uporządkują ścieżkę zawodową kierowców. Dotychczas absolwenci szkół transportowych musieli „odczekać” rok, zanim mogli podjąć pracę w zawodzie. Część z nich w tym czasie znajdowała zatrudnienie w innych branżach i do transportu już nie wracała. Teraz ta luka zostaje wyeliminowana.

Unia Europejska wdraża także elektroniczną wersję prawa jazdy. Pisaliśmy o tym tutaj:  CYFROWE PRAWO JAZDY

Wprowadzony zostanie również wspólny system wymiany informacji o najpoważniejszych wykroczeniach drogowych. Jeśli w jednym kraju kierowca otrzyma zakaz prowadzenia, będzie on obowiązywał automatycznie w całej Unii.

Nowe przepisy przewidują także uporządkowanie kwestii ważności prawa jazdy:

Nowe regulacje mają łączyć potrzeby rynku z troską o bezpieczeństwo. Branża transportowa od lat zabiegała o uproszczenia i ułatwienia w wejściu do zawodu, jednak ostateczny kształt przepisów jasno wskazuje, że przyspieszenie procesu nie może narażać użytkowników dróg na dodatkowe ryzyko. Dla przyszłych kierowców C+E nowe zasady oznaczają więc zarówno większą dostępność, jak i większą odpowiedzialność.